czwartek, 21 grudnia 2017

Kruche babeczki z mlecznym kremem

Kruche babeczki z malinowym nadzieniem i mlecznym kremem. Normalnie miód malina i poezja smaku. Nie powiem brzydko gdzie język ucieka...:).  Nic więcej tu zachwalać nie będę, po prostu trzeba je upiec. Do babeczek użyłam nadzienia malinowego Lauretta. Po raz pierwszy miałam okazję go wypróbować i powiem, że jest rewelacyjne. Zawartość malin 60%, rewelacyjny smak, aromat i konsystencja.

























Składniki:
Przygotowanie:
Ciasto kruche:
Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i zmiksować na jednolite ciasto. Uformować kulkę włożyć do woreczka i schładzać 2-3 godziny w lodówce. Wylepiać małe foremki do babeczek i piec około 12 minut w 180 stopniach.
Przed zrobieniem kremu przygotować dodatki do posypania.  Morele, żurawinę pokroić w drobną kosteczkę. Migdały zblanszować i obrać ze skórki.
Do każdej babeczki wycisnąć niewielką ilość nadzienia malinowego.
Krem mleczny:
Mleko, masło i cukier waniliowy zagotować. Zdjąć z ognia wsypać cukier puder i mieszać aż się rozpuści.  Wsypać mleko w proszku wlać spirytu i ponownie wymieszać. Krem będzie rzadki ale taki ma być, po czasie i w zimnym miejscu stężeje.
Jeszcze ciepłym kremem napełniać kruche babeczki najlepiej przy pomocy rękawa cukierniczego.
Odłożyć w chłodne miejsce by masa stężała.


Inspiracja na krem.


5 komentarzy: